ZIEMIA KOZIELSKA Tom III, Opole 1974

KAROL JONCA

Dzieje społeczno-gospodarcze Sławięcic (do 1945 r.)

 

Sławięcice należą do najstarszych miejscowości na Śląsku, powsta­łych jeszcze przed trzynastowieczną kolonizacją na tzw. prawie nie­mieckim.

Nazwa miejscowości wskazuje na słowiański charakter osady i jej dawnych mieszkańców. Nawet niemieccy historycy nie mieli co do tego wątpliwości. Długoletni sławięcicki nauczyciel Bruno Rademacher pisał w 1925 r.: Nazwę Sławięcic wyprowadza się od sławy (sława — die Ehre), oznacza więc miejscowość godną sławy1. Nie wiemy, jakim okoliczno­ściom zawdzięczała swą nazwę wczesnohistoryczna osada. Być może, iż wiąże się ona z imieniem dzielnego wojownika lub książęcego drużynnika, a może z jakimś pamiętnym wydarzeniem. Od czasów piastowskich aż po dobę współczesną, przez kilkaset lat przetrwała nazwa Sławięcice, chociaż licznym przemianom ulegała jej pisownia. W przeróżny sposób odnotowywali nazwę Sławięcic pisarze kancelarii książęcej, biskupiej, parafialnej, szkolnej i licznych urzędów piastowskich, czeskich, pruskich i niemieckich. W 1260 r. w łacińskim dokumencie, o którym mowa będzie niżej, pisano więc „Slavecici", ale też „Slavecicz", w 1308 r. "Slawetiz", a w XIV wieku również „Zlavecize", w 1604 r. „Slawlencicz"', w sprawo­zdaniach z wizytacji kościelnych z lat 1679 i 1687 spotykamy pisownię ,,Slawiencice" i "Slavienczitz". Wydaje się, że nawet sławięciccy pro­boszczowie nie przywiązywali większego znaczenia do poprawnej pisow­ni nazwy wsi. W końcu XVII wieku dowolnie zmieniali pisownię w ła­cińskich metrykach. Przykładem tego są najstarsze zapiski w księdze zgonów z lat 1683-1737, zachowanej w Archiwum Archidiecezjalnym we Wrocławiu. Obok formy "Schlawentiz" (marzec 1684 roku) występuje "Slawencicz" (kwiecień 1684 roku), użyte przez tego samego proboszcza w łacińskich zapiskach o pogrzebach mieszkańców Sławięcic. Podobnie zresztą często zmieniano pisownię nazwisk. Sto lat później (1783 r.) T. Zimmermann używa pisowni "Schlawenziz"2. Jednak nieco zmienio- nej pisowni Schlawentzitz użył zaledwie osiem lat później Johann Zóllner w „Listach o Śląsku, Krakowie, Wieliczce i hrabstwie kłodzkim pisanych podczas podróży w roku 17913. Nie jest wykluczone, że niektórzy piszący nazwę miejscowości mieli nawet pewne kłopoty z oddaniem na piśmie jej prawidłowego brzmienia. Tak np. pisarz królewsko-pruskiego Wyż­szego Sądu Krajowego wystawił w Raciborzu w dniu 3 kwietnia 1834 r. dokument, w którym zamieścił nazwę wsi, raz jako „Slawentzitz", raz jako „Schlawentzitz". W drugiej połowie XIX wieku pisano też „Ślą-wentziitz"', jednak proboszcz sławięcicki Amand Dronia używał w 1881 r. pisowni „Slawentzitz". W takiej wersji spotykamy nazwę miejscowości w korespondencji szkolnej i parafialnej z początków XX stulecia. Widzi­my więc, że mimo różnych drobnych zmian w pisowni Sławięcic również niemieccy pisarze zachowywali słowiański rdzeń słowa. Kiedy w latach trzydziestych XX wieku zdecydowano się na usunięcie wielowiekowej nazwy słowiańskiej, ograniczono się w zasadzie tylko do nieco sztucz­nego jej przetłumaczenia na język niemiecki, przy czym rdzeń „sława" przetrwał w niemieckim brzmieniu „Ehrenforst" z okresu Trzeciej Rzeszy. W 1945 r. przywrócono miejscowości jej nazwę z czasów piastowskich.

SŁAWIĘCICE W POLSCE PIASTÓW

 l. WCZESNOHISTORYCZNE OSADNICTWO W SŁAWIĘCICACH

Założenie Sławięcic trudno powiązać z jakąś konkretną datą. Niezna­ne są początki grodu, osady lub kościoła. Brak wzmianki o Sławięcicach w bulli papieskiej z 1155 r., w której obok setek miejscowości śląskich, papież Hadrian IV wymienił pobliskie Koźle i zatwierdził posiadłości wro­cławskiego biskupa Waltera. Można też wątpić, czy niejasna wzmianka ,,circuitio iuxta Cozli" istotnie dotyczyła Ujazdu Śląskiego, konkurują­cego niespełna sto lat później z książęcymi Sławięcicami4. Brak pisanych przekazów z XIII wieku niedwuznacznie odnoszących się do Sławięcic nie oznacza bynajmniej, że gród czy osada nie istniały w tym okresie.

Dość przypadkowe wykopaliska na obszarze wsi lub w jej pobliżu ujawniły ślady osadnictwa wczesnohistorycznego, sięgającego — być może — IX stulecia. W każdym razie nie budzi wątpliwości istnienie wczesnohistorycznego grodziska sławięcickiego o znaczeniu obronnym i spełniającego doniosłe funkcje handlowe w czasach pokoju. Mapa gro­dzisk w Polsce sporządzona pod redakcją                         W. Antoniewicza i Z. Warto-łowskiej uwzględniała również, prócz grodziska sławięcickiego, podobne grodziska w pobliskich Łąkach Kozielskich, Bierawie, Rudzińcu Gliwic­kim, Starym Koźlu, Chechle i Starej Kuźni, co może świadczyć o znacz nym zaludnieniu okolicy w czasach wczesnohistorycznych5. Gęste roz­mieszczenie grodzisk na szlakach handlowch zabezpieczało karawany kupieckie, które szukały na noc opieki w grodach i ewentualnej pomocy przy przeprawach przez rzeki. Zapewne też grodzisko sławięcickie poło­żone nad rzeką Kłodnicą — w pobliżu dogodnego przejścia szlaku han­dlowego przez rzekę — stało się zalążkiem późniejszego „zamku" wy­mienianego w średniowiecznych dokumentach książęcych.

Autorzy piszący o Sławięcicach stwierdzają istnienie osady i kościoła w XIII wieku. Bruno Rademacher, powołujący się na pracę historyka wrocławskiego biskupa Johanna Heynego, wysunął pogląd, że kościół w Sławięcicach istniał jeszcze wcześniej, bo prawdopodobnie już w XII wieku, a w każdym razie zaliczyć go można do najstarszych kościołów na Śląsku6. Takie przypuszczenie ma, zdaje się, duże cechy prawdopodo­bieństwa. Podczas wyburzania starego kościoła sławięcickiego w poło­wie XIX stulecia napotka bowiem na stare fundamenty, których wiek był dla budowniczych prawdziwą zagadką, tym większą, że nie odnale­ziono jakichkolwiek dokumentów wskazujących na ich istnienie lub określających ich wiek. Odkopany trzywarstwowy układ fundamentów skłonił proboszcza Amanda Dronię do wysunięcia hipotezy, że budowa starego kościoła mogła przebiegać w trzech etapach. Najgłębiej położo­ną warstwę stanowiły kamienie polne, których nie spajała żadna zapra­wa murarska. Wyższą warstwę stanowiły cegły dużego formatu, rzekomo kiepskiej roboty, a najwyższą warstwę — cegły małego formatu, lepiej wykonane. Układ fundamentów zdawał się wskazywać na resztki po jakiejś pogańskiej świątyni, którą później przekształcono w kościół chrze­ścijański, a jeszcze później przebudowano w stylu gotyckim. Interesu­jąca informacja proboszcza Droni, który był naocznym świadkiem znale­ziska, zasługuje na uwagę, tym bardziej, że została ona powtórzona w śląskim periodyku naukowym z lat sześćdziesiątych XIX wieku. Moż­na przyjąć, że dzieje sławięcickiego kościoła — a zapewne też osady — sięgają nie tylko XIII wieku, ale jeszcze bardziej w głąb średniowiecza. Być może, że w miejscu obecnego kościoła (wznoszącego się dokładnie w miejscu kościółka wyburzonego w połowie XIX wieku) istniała wcze­śniejsza świątynia pogańska, albo po prostu ośrodek kultu pogańskiego. Można też przypuszczać, że chodziło tu o świątynię chrześcijańską wznie­sioną między IX a XII wiekiem.

Za takim przypuszczeniem zdaje się przemawiać okoliczność, że część terytorium Śląska wchodziła w skład państwa Wielkomorawskiego. W wieku IX na Morawach rozwinęli działalność misyjną św. Cyryl i Me­tody i nie jest wykluczone, że chrześcijaństwo obrządku słowiańskiego przyjęło się też na Śląsku. Najnowsze badania archeologiczne ujawniły ślady właśnie tego obrządku w Wiślicy i być może, że resztki fundamen tów odkryte w Sławięcicach w połowie XIX wieku, również sięgały cza­sów chrześcijaństwa obrządku św. Cyryla i Metodego. Badania archeolo­giczne pod obecnym kościołem lub w jego otoczeniu mogłyby w przy­szłości takie przypuszczenie potwierdzić.

Przypadkowe ślady budownictwa sakralnego nie były jedynym do­wodem istnienia wczesnego osadnictwa w Sławięcicach. Innych dowo­dów dostarczały znaleziska urn, o których wspomina śląskie czasopismo naukowe z 1867 r.7 Wzmianka o ,,polu znalezisk urn" jest niestety do tego stopnia szczupła, że nie pozwala ani na zidentyfikowanie miejsca znaleziska, ani na ustalenie jego pochodzenia. Z faktu znaleziska urn moż­na wnioskować, że na terenie tym występowało osadnictwo prehisto­ryczne i okolica była zapewne znacznie zaludniona we wczesnym śred­niowieczu.

Na ślady wczesnego osadnictwa napotkano m. in. w 1934 r. podczas kopania koryta Kanału Gliwickiego na odcinku między Sławięcicami a Blachownią Śląską. Z dość powierzchownych relacji wynika, że wyko­pano średniowieczny dzban, skorupy i około 50 pali pochodzących z bli­żej nie zidentyfikowanych zabudowań (Pfahidorf)8. Przypuszcza się rów­nież, że na północ od dzisiejszych Sławięcic istniały jeszcze w średnio­wieczu osady, które z nieznanych przyczyn zniknęły w późniejszych wie­kach. Być może, że dzisiejszy folwark Malchowy wiąże się z osadą o tej nazwie, występującą w dokumencie z XIV wieku. Pauł Klein wysunął przypuszczenie, że na południe od tego folwarku mogła się również znaj­dować w średniowieczu miejscowość ..Gola", po której zaginął wszelki ślad 9.

2. ZAŁOŻENIE MIASTA KSIĄŻĘCEGO

Najdawniejsze zapiski odnoszące się do Sławięcic pochodzą z XIII wieku. W tym czasie wchodziły w skład ziem księstwa opolskiego rządzo­nego przez śląskich Piastowiczów, następców księcia Mieszka (1163— 1211), zatem księcia Kazimierza (1211—1229), Mieszka II (1229—1246) i księcia Władysława Opolczyka (1246—1282). Po śmierci ostatniego z nich dokonany został podział księstwa pomiędzy czterech synów, w wyniku którego książę Mieszko otrzymał kasztelanie w Cieszynie i Oświęcimiu, książę Przemysław Racibórz, książę Bolko Opole i książę Kazimierz Koźle i Bytom wraz z Toszkiem, Gliwicami i Pyskowicami. Od początku panowania ks. Kazimierza Sławięcice wchodziły w skład księstwa kozielsko-bytomskiego (1281—1355).

Pobliskiemu Ujazdowi Śląskiemu, jak wspomnieliśmy, niektórzy przy­pisują starą metrykę, jednak można wątpić, czy ,,circuitio iuxta Cozli", wzmiankowane w bulli papieża Hadriana IV z 1145 r. rzeczywiście odno­siło się do Ujazdu10. Najstarsze znane źródła wiązały Sławięcice z księ