Kazimierz Maucy

"To był rejs życia"

>>RELACJA FOTO
     

- relacja NTO z spotkania z żeglarzem pochodzącym z Kędzierzyna-Koźla
z kolegami ze szkoły i swoim nauczycielem.

NTO - czwartek 31 marca 2005 strona 11

„Zjawa IV” przedarła się przez trudne wody oceanów.
To był rejs życia.
Kazimierz Maucy pochodzący z Kędzierzyna-Koźla opłynął w ubiegłym roku przylądek Horn i dotarł do stałego lądu Antarktydy. Żeglarz mieszkający na co dzień w Kanadzie spotkał się we wtorek wieczorem z kolegami ze szkoły i swoim nauczycielem.
- Jestem bardzo dumny ze swojego ucznia – cieszył się Antoni Pasek, nauczyciel Zespołu Szkół nr 2. – To mój pierwszy Kaphornowiec, czyli żeglarz, który zdobył Horn.
Kazimierz Maucy mieszka w Toronto w Kanadzie od 1986 roku. Wraz z dwunastoma innymi żeglarzami polonijnymi na początku 2004 roku wypłynął w rejs jachtem „Zjawa IV”. To piękny drewniany jacht, który niegdyś był statkiem ratowniczym. Kapitanem był Michał Bogusławski.
- Dokonaliśmy rzeczy wręcz niemożliwej – opowiadał Maucy. – Opłynęliśmy Horn, na który dotarliśmy 22 stycznia 2004 roku. Byliśmy też w polskiej stacji naukowej na Wyspie Króla Jerzego w Antarktyce. Jako pierwsi w historii polskiego żeglarstwa dotarliśmy również do stałego lądu Antarktydy.
Kaziu dokonał rzeczy naprawdę trudnej. Zawsze lubił ryzyko – mówi Jan Herbeć, szkolny kolega. – Pamiętam, jak wraz z kolegami odnosiliśmy sukcesy w rozmaitych regatach. Mieliśmy naprawdę dobre przygotowanie. 
Marzeniem żeglarza pochodzącego z Kędzierzyna-Koźla jest przepłynięcie wód nad północną Kanadą. Chce również kupić jacht.
Tomasz Wróblewski
twroblewski@nto.pl

- Podchodząc do lądu Antarktydy sporo ryzykowaliśmy – mówi Kazimierz Maucy. Rozmowę z żeglarzem czytaj w sobotę w tygodniku kędzierzyńsko-kozielskim „7 Dni”.
Czy wiesz, że...
Horn (Cabo de Hornos) to skalisty przylądek na wyspie Horn, w archipelagu Ziemi Ognistej (Chile) będący wysuniętym najdalej na południe punktem Ameryki Południowej. Linia biegnąca od Hornu do Półwyspu Antarktycznego oddziela umownie oceany Atlantycki i Spokojny.  


Fot. Daniel Polak

- Dokonaliśmy rzeczy wręcz niemożliwej pokazując zdjęcia z morskiej wyprawy – opowiadał Kazimierz Maucy (na zdjęciu z prawej). We wtorek spotkał się między innymi z kolegami Waldemarem Nowakiem, Waldemarem Bagińskim, nauczycielem Antonim Paskiem.

Więcej o Kazimierzu i jachcie Zjawa IV znajdziesz na poniżej zamieszczonych adresach:

http://ww.sail-ho.pl/article.php?sid=1572&mode=thread&order=0&thold=0 
http://ww.sail-ho.pl/comments.php?op=Reply&pid=0&sid=1572
http://expatpol.com/modules.php?name=News&file=article&sid=16083
http://www.wdal.pl/galeriazjawa.html
http://www.cwm.zhp.org.pl/jachty/zjawa.html
http://www.polandconsulateny.com/Events/p6-1y.htm
http://zjawa4.tripod.com/   - ciekawe fotografie z wyprawy